Po spektakularnym wypierdoleniu (dlatego spektakularnym, że AD pół roku temu nikt nie znał, a BK miał 65% poparcia) pana Borata Komorowskiego z funkcji prezydenta miałem sobie dać spokój z wpisami politycznymi…

Niestety odpaliwszy rano laptopa natknąłem się na cały zbiór pięknych wpisów ludzi, którzy kompletnie nie dyskutowali na tematy polityczne. Siedzieli jak mysz pod miotłą i czekali, aż jaśnie pan Borat przyklepie drugą kadencję. Ludzi, którzy pewnie nie byli w stanie dyskutować, bo nie mieli zdania, nie wiedzieli jak, nie chcieli, nie musieli, nie robili tego, bo teoretycznie polityka ich nie interesuje…

Aż tu nagle JEB Z DZIDY. Komorowski zmienia robotę i bierze kredyt. I zaczęło się…Lament jak skurwisin.

Znowu kurwa Smoleńsk! Kaczyński! Macierewicz! Rydzyk! Będzie policja religijna! Koniec świata! Smoleńsk kurwa!Trza się pakować i uciekać! Brzoza! Gdzie jest krzyż! PiSiory idą po władzę!

Nic mnie tak nie cieszy, jak właśnie ten lament. Nagle powyłaziły z nory bezmyślne lemingi i napierdalają stereotypowymi hasłami prosto z reżimowych stacji i portali…

Ciekawe, który z Was, drogie Lemingi, ma w ogóle pojęcie o czym pisze? Skąd u Was to zacietrzewienie w stosunku do PiSu? Co Wy wiecie o rządach PiSu? Co Wy wiecie o Macierewiczu? O Kaczyńskim? Co wiecie o polityce jako takiej? To, co przeczytaliście na stronie GWiazdy Śmierci? Wysłuchaliście Jarusia Kuźniara? Albo w TVP Info przekazali Wam, co jaśnie panująca Platforma kazała.

Odpowiem Wam. CHUJA WIECIE!

Pierdolicie kocopoły o religii, o obowiązkowych książeczkach z podbitymi mszami itp. Wydaje Wam się, że jesteście zabawni i postępowi. Że będzie katolicka propaganda.
Pusty śmiech mnie ogarnia jak czytam tego typu „argumenty”. Ja – gość, który od 20 lat jest zadeklarowanym ateistą, z kościołem mi nie po drodze… gość co nawet mgr pisał o krytyku chrześcijaństwa – tego zagrożenia nie widzę. Nie przypominam sobie żeby za PiSu państwo polskie było wyznaniowe.

Pierdolicie o Macierewiczu, że oszołom… że idiota. Niesiołowskiego – piewcę miłości – widzieli?

Widzieliście kiedyś Antka Macierewicza pieniącego się, obrażającego ludzi naokoło? Wiedzieliście, że ten facet rozpracowywał komunistyczną agenturę i chciał wprowadzić dekomunizację, dzięki której nie byłoby politycznych ścierw w PL? Facet, który od 2010 zajmuje się Smoleńskiem, bo widzi, że coś jest nie tak. Szkodzi komuś? Próbuje wyjaśnić katastrofę, która do tej pory nie jest wyjaśniona w 100%, a państwo polskie nie ma ani wraku, ani oryginałów skrzynek. Nie ma nic. Bo Polska istnieje teoretycznie, jak powiedział były minister spraw wewnętrznych… który nota bene kazał podpalić budkę koło Ambasady Rosji.. od taka prowakacyjka, żeby upierdolić Narodowców.

Pierdolicie o Kaczyńskim. Co o nim wiecie? Prócz tego, że jest starym kawalerem, nie ma kota, nie miał rachunku bankowego… Znowu Wam się wydaje, że jesteście postępowi, nowocześni, europejscy… bo Wam w TVN tak powiedzieli.

Pierdolicie o pukaniu o 6 do drzwi itp…

Szkoda tylko, że za rządów PO staliśmy się najbardziej inwigilowanym społeczeństwem w UE. Że podsłuchuje się najwięcej rozmów, że areszty tymczasowe wydłuża się za byle pierdołę, że ludzie giną, bądź są pobici z rąk policji, a ta policja jest bezkarna.

Także taka moja rada. Zanim napiszecie bzdury… POMYŚLCIE. Bo chuja się znacie, a tylko się kompromitujecie…

I piszę to ja – gość, który z PiSem nie ma nic wspólnego.

Nigdy na nich nie głosował, a wczorajsze wybory traktował jako wybór mniejszego zła. Rozumiem, jak ktoś ma poglądy lewicowe… i pisze merytorycznie o takim, a nie innym wyborze, tyle… że nie widziałem ani jednego takiego wpisu.

Lemingi

Ot, lemingi… po prostu jesteście lemingami. Idziecie jeden za drugim w przepaść… BEZMYŚLNIE.

Autor Wojtek Pulchny